środa, 23 marca 2016

Początki są najtrudniejsze

Zawsze najtrudniej zacząć, ale... witam, dobry wieczór, cześć - jestem Nikola :). Uff, czyli najgorsze już za mną. Mam 19 lat i uczę się w technikum leśnym - uwielbiam naukę, a jeszcze bardziej rozwój osobisty. Nienawidzę, gdy ludzie mnie ograniczają i z całej siły staram się pokazać, że jeśli chcę - to potrafię! I z tym właśnie zamysłem stukam w klawisze pisząc pierwszy post na blogu, chcę MOTYWOWAĆ, ROZŚMIESZAĆ, SKŁANIAĆ DO REFLEKSJI, POMAGAĆ, ĆWICZYĆ! W "fit świecie" jestem świeżakiem, ale nie brak mi zapału, chęci i mega zaparcia! Blog skierowany jest do każdej z Was:
- do tych, które zaczynają: jak już wspomniałam, początki są najtrudniejsze - przejdźmy to razem :)
- do tych, które "siedzą w temacie": by wymieniać się doświadczeniami i wiedzą - tego nigdy za dużo
- do tych, które nie mają z tym nic wspólnego: może uda mi się zasadzić w Tobie małe kiełki motywacji, które z każdym kolejnym postem będą rosnąć coraz wyżej :)
Wypadałoby również naświetlić Wam moją "fit-drogę", tak więc:
podejść miałam setki :) Rany, tyle razy zaczynałam od nowa, odchudzanie, ćwiczenia lżejsze i cięższe... I powtórz razy sto. Ale DLACZEGO JESZCZE SIĘ NIE PODDAŁAM, A DALEJ TRWAM W MOJEJ DRODZE? A no dlatego, że w szkole średniej bardzo zmądrzałam i uważam, że CHOĆBYŚ NIE WIEM ILE RAZY PRÓBOWAŁA I PODCHODZIŁA DO REALIZOWANIA CELU, TO ZA KTÓRYMŚ RAZEM I TAK SIĘ UDA, W KOŃCU. I tak trwam w tym - wiecie ile? Od dwóch miesięcy - tylko tyle i aż tyle :) Każdy kolejny dzień jest dla mnie wyzwaniem, stawiam czoła swoim słabościom, ale... kurczę, warto. Tak dużo chciałabym napisać, ale chyba zostawię to na inne posty :)
Upadłaś? Wstań, zrób krok do tyłu tylko po to, by wziąć rozbieg i ogień do przodu! :)
Wśród znajomych słynę z opinii, że mam aforyzm na każdą okazję, więc i tym razem nie będzie inaczej :)
Nie narzekaj, że masz pod górę, skoro zmierzasz na szczyt! I nie poddawaj się na starcie, gdy końca nie widać. Ja jestem osobą bardzo niecierpliwą, lubię mieć coś NA JUŻ i NA TERAZ, dlatego zmiana trybu życia, nawyków żywieniowych *tak dziewczyny, bo dieta nie jest na chwilę!*, wiązały się dla mnie z mega treningiem cierpliwości, powoli uczę się, że cierpliwość popłaca :)
DLACZEGO CHCESZ BYĆ FIT?
Od tego pytania zawsze zaczynam, chcesz poznać moje powody?
- mam czyste sumienie, czuję się lepiej sama ze sobą!
- uwielbiam zdrowe jedzenie, jest tyle możliwości! a ja kocham kuchnię :)
- chcę mieć wysportowane ciało
- HEALTHY BODY - HEALTHY MIND!

Dziewczyny, witam Was wszystkie i każdą z osobna - mam nadzieję, że przyłączycie się do mnie, jedne wcześniej, inne później, ale piszę z nadzieją, że z czasem zacznę zyskiwać Waszą aprobatę :)
Z autopsji wiem, że motywacja i wsparcie są jednym z fundamentalnych czynników mających wpływ na nasze sukcesy - więc jak będzie, będziemy dla siebie motywacją? :)

Read More

Wyświetlenia

Obsługiwane przez usługę Blogger.